WŁAŚCIWOŚCI ZDROWOTNE


WŁAŚCIWOŚCI LECZNICZE

Topinambur jest warzywem, o bardzo bogatej zawartości składników odżywczych. Może być wykorzystywany w leczeniu i profilaktyce wielu schorzeń i chorób. Jego rola w tych procesach jest nie do przecenienia, dlatego warto przyjrzeć się bliżej tej roślinie.


WŁAŚCIWOŚCI FIZYKOCHEMICZNE

  • zawiera białka, cukry, aminokwasy i węglowodany
  • dwukrotnie wyższa zawartość witaminy C niż w tradycyjnym ziemniaku
  • dwukrotnie wyższa zawartość tiaminy (wit.B1)
  • zawartość witamin B2, B6, C, i E
  • większa zawartość potasu, cynku, fosforu, żelaza
  • bardzo duża zawartość krzemionki
  • posiada naturalne właściwości konserwujące

INULINA W TOPINAMBURZE

Ta niepozorna bulwa zawiera Inulinę, która w procesie hydrolizy w organizmie człowieka zamienia się we fruktozę, mogą ją bezpiecznie spożywać chorzy na cukrzycę. Jego spożycie w trakcie leczenia jest wręcz nakazywane. Żywym przykładem skuteczności rośliny, w zwalczaniu cukrzycy są mieszkańcy Przedkaukazia. Tam w dolinie rzeki na Kubaniu, topinambur uprawiany jest od ponad 100 lat. Okazało się, że wśród miejscowej ludności nie stwierdzono ani jednego przypadku zachorowania na cukrzycę.

To ważna informacja tym bardziej, że Światowa Organizacja Zdrowia odnotowuje rekordowy współczynnik zachorowań na tę chorobę w ostatnich latach.


PONADTO!

  • topinambur przyczynia się do normalizacji glikemii (cukrzyca typu II)
  • posiada korzystny wpływ na rozwój retinopatii cukrzycowej
  • obniża cholesterol
  • ma właściwości detoksykacyjne (metale ciężkie, radionuklidy, alkohol)
  • zwiększa kurczliwość jelita zapobiegając zaparciom
  • zapobiega infekcjom dróg moczowych
  • odbudowuje osłonę śluzową żołądka
  • reguluje ciśnienie krwi
  • spowalnia procesy starzenia się komórek
  • wspomaga metabolizm


Topinambur ma działanie hepatoprotekcyjne i immunostymulujące, które jest nieodzownym elementem w terapii nowotworów.

Nie bez kozery Topinambur znalazł stałe miejsce w menu Indian. Korzystając z wielowiekowej tradycji, oraz intuicji na niej zbudowanej zauważyli oni moc drzemiącą w tym bulwiastym słoneczniku.

Nowoczesny świat też dostrzegł tą magiczną roślinę – nieco naokoło, przez szkło laboratoryjnych menzurek.

Cóż, lepiej późno niż wcale…